Czestotliwosc moich najblizszych wpisow moze ulec zmianie, a konkretnie - moga pojawiac sie nieco rzadziej. Wszystko przez moj komputer, a w zasadzie jego brak... Odmowil posluszenstwa z dniem stycznia 14go. Stad tez brak polskich znakow w moim wpisie. Obecnie posluguje sie komputerem sasiada, ktory pozyczyl mi lapa na weekend. Mam nadzieje, ze od poniedzialku bede was informowac o tym co u mnie za pomoca bialutkiego Macbooka.
Podobno LUT umozliwia wypozyczenie studentom Macow na jakis czas. Jutro dowiem sie wszystkiego i nie omieszkam was poinformowac o tym, jak sie sprawy maja.
W Finlandii wciaz pelno sniegu. Jesli tak dalej pojdzie to w przeciagu tygodnia bedziemy poruszac sie jak w sniegowym labiryncie, bo gory sniegu lezace na poboczach i granicach chodnikow staja sie wyzsze i wyzsze...
Zeby urozmaicic sobie nieco czas w morznej Lappeenrancie, postanowilysmy z Lera zorganizowac Movie Night w najblizszy czwartek. LUT jest do dyspozycji studentow 24/7, dlatego wystarczy miec przy sobie magnetic key i wstep do wszystkich sal i auli jest mozliwy. Podobno dzialalnosc zarobkowa na terenie LUT jest zabroniona (nad czym niezwykle ubolewamy), dlatego kazdy ma we wlasnym zakresie przyniesc cos do jedzenia i picia, a my zajmiemy sie filmami, znalezieniem odpowiedniej sali i glosnikami.
Wybor tematu pozostawilysmy woli wiekszosci, a oto nasze propozycje:

Podobno LUT umozliwia wypozyczenie studentom Macow na jakis czas. Jutro dowiem sie wszystkiego i nie omieszkam was poinformowac o tym, jak sie sprawy maja.
W Finlandii wciaz pelno sniegu. Jesli tak dalej pojdzie to w przeciagu tygodnia bedziemy poruszac sie jak w sniegowym labiryncie, bo gory sniegu lezace na poboczach i granicach chodnikow staja sie wyzsze i wyzsze...
Zeby urozmaicic sobie nieco czas w morznej Lappeenrancie, postanowilysmy z Lera zorganizowac Movie Night w najblizszy czwartek. LUT jest do dyspozycji studentow 24/7, dlatego wystarczy miec przy sobie magnetic key i wstep do wszystkich sal i auli jest mozliwy. Podobno dzialalnosc zarobkowa na terenie LUT jest zabroniona (nad czym niezwykle ubolewamy), dlatego kazdy ma we wlasnym zakresie przyniesc cos do jedzenia i picia, a my zajmiemy sie filmami, znalezieniem odpowiedniej sali i glosnikami.
Wybor tematu pozostawilysmy woli wiekszosci, a oto nasze propozycje:
- The Beatles Night - "A hard day's night"; "Help!"
- Scandinavian Night - "The sound of noise"; "Together"
- Music of the 70's - "Control", "Velvet Goldmine"
- Brtish Night - "Submarine"; "Restless"
- Woody Allen's Night - "Match Point"; "Midnight in Paris"
- Stanley Kubrick's Night - "Clockwork Orange"; "A Space Odyssey"
- Monty Python's Night - "Monty Python and the Holy Grail"; "Life of Brian"
- Johnny Depp's Night - "Chocolate"; "Cry-Baby"
Obecnie na prowadzeniu jest Monty Python's Night (ku mojej osobistej, ogromnej uciesze) oraz Woody Allen's Night (tez nie narzekalabym) - mamy jak na razie remis, ale na glosy czekamy do poludnia w srode, wiec wszystko jeszcze moze sie zmienic :)


Pozdrawiam cieplo. Trzymajcie kciuki za moj komputer, mojego Maca i czwartkowy wieczor filmowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz