niedziela, 8 stycznia 2012

Muzea, kawiarnie, galerie... - Forteca Lappeenranty.

Siedemnastowieczna forteca w Lappenrancie to niezwykle klimatyczne miejsce. Obecnie na jej terenie znajduje się wiele galerii (w których m.in podziwiać można lokalne rękodzieło), przytulne kawiarenki (Kawiarnia Majurska - miejsce, w którym będę bez wątpienia jeszcze nieraz!), muzea oraz najstarsza prawosławna cerkiew w Finlandii. Moje zdjęcia (których jakość często pozostawia wiele do życzenia) są jedynie namiastką klimatu panującego w tym miejscu. Odwiedziłam dziś je dzięki uprzejmości rodziców mojej współlokatorki z Sankt Petersburga. Przesympatyczni ludzie (od wczoraj intensywnie szlifuję swój rosyjski:) A oto zdjęcia z dzisiejszej wyprawy:




Wspomniana już najstarsza cerkiew w Finlandii.
Klimatyczna kawiarenka Majurska.

Patrząc od lewej: serowy placek z warzywami; tradycyjny fiński przysmak z jajkiem; fińskie bliny z dżemem i bitą śmietaną (przepyszne!)


Fiński glog (tutaj w wydaniu bezalkoholowym).  Tradycyjny, rozgrzewający napój bożonarodzeniowy. W wersji bez alkoholu robiony na bazie soku z winogron. Podawany też z dodatkiem pomarańczy, goździków... Słodki, rozgrzewający i przepyszny!
Jedna z "komnat" Majurskiej. Robi wrażenie.

Fińskie rękodzieło



Czapki, szaliki, rękawiczki, pokrowce na telefony... wszystko ręcznie robione, śliczne i drogie. 



Warsztat artystów przy jednej z galerii.

Foka zdaje się być symbolem Lappeenranty. W każdej galerii można spotkać foki w przeróżnym wydaniu, a w centrum miasta stoi wielki foczy pomnik...





Czapeczki używane w saunie.


 ***

Taki widok miałam dzisiejszego wieczoru z okna... :) 

2 komentarze:

  1. Nabrałam ochoty na gloga. wygląda przepysznie. przemyć dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że lepszym pomysłem byłoby przemycenie Ciebie tutaj ;)

    OdpowiedzUsuń